Święta prawda, ale pewnie znajdą się się tacy, co stwierdzą "a po co?". Tym właśnie osobom wyjaśniam, że chodzi jedynie o to, że żyjemy w Polsce i wypadałoby się posługiwać językiem tubylców w stopniu co najmniej średnio zaawansowanym. No i Firefox też wszystkiego nie rozwiąże, na czym złapałam go przy okazji poprawiania ortów w Waszych postach. Tu z pomocą przychodzi nam słownik ortograficzny i nasza własna głowa: jak nie wiesz przez jakie "u" się pisze "jutro", to napisz "następnego dnia". 
Pozdrowionka

PS. Wiem, że niektórzy nie używają alta, ale brak np. ogonków na końcu niektórych czasowników to też ort

To, że jak np. ktoś z zewnątrz wejdzie na nasze forum, to żeby sobie nie pomyślał, że jesteśmy jakimiś niedokształconymi burakami. To, że jak ktoś pisze z błędami, to znaczy, że nie ma żadnego szacunku do ludzi, którzy to będą czytać. I to, że pisanie z błędami jest propagowaniem ciemnoty, na co nie wyrażam zgody.

Pozdrawiam cieplutko


edit: dzięki Kudłaty, już się poprawiłam Miałam napisać "na co się nie zgadzam" i chyba w trakcie się rozmyśliłam

A propos ogonków, to jakby co to ja się nie będę o nie rzucał, wiem że niektórym wygodniej pisać bez nich albo pracują w systemach, które nie obsługują takich wygód , więc ze swojej strony udzielam dyspensy w tym temacie.