@ << Elita Przeznaczenia >> @
Wydarzyła się dziś dosyć ciekawa sytuacja, którą chciałbym opisać. Otóż dziś koło południa rozmawiałem przez chwilę z Kalanem. Ponieważ długo by trwało opisanie dlaczego odeszliśmy z gildii (mam przede wszystkim na myśli odejście ollie, kudlatego i mnie, jako że byliśmy w EoD od początku i czuliśmy się w obowiązku jako pierwsi generałowie zostać jak najdłużej) odesłałem Kalana aby poczytał forum, ponieważ stąd się wszystkiego dowie. Kalan obiecał, że wieczorem poczyta (miałem też cichą nadzieję, że może także odpowie). Jednak przed chwilą zauważyłem, że główny wątek, w którym opisana jest sytuacja, która zaważyła na naszej decyzji o odejściu, zniknął Był tam fragment rozmowy między Dzikusem a Ramzesem. Nie wnikam, kto usunął wątek, pewnie ktoś kto się teraz wstydzie że przez jego bluzgi dużo osób odeszło i pewnie ma odpowiednie do usuwania uprawnienia. Szczyt chamstwa, bo jeśli teraz Kalan wejdzie na forum to nie będzie wiedział czemu odeszliśmy. I komu podziękować. Poniżej załączam jeszcze raz fragment tamtej gówniarskiej rozmowy:
Żeby była jasność sprawy, bo może poznikają jeszcze inne wątki, to nie jest główny powód naszego odejścia. Po tej rozmowie uznaliśmy, że nie da się odbudować gildii z takim liderem. A żeby wszystko podsumować w jednym miejscu, oto pozostałe przyczyny:
- podjęcie decyzji w sprawie ally bez uzgodnienia z resztą członków gildii
- niezapisywanie nas na wojny i scenario mimo obietnic w stylu "pójdziemy jak tylko będzie 4lvl gildii", "do końca wakacji pójdziemy" itd.
- okłamywanie naszych ally w sprawie zapisania na wojny i dodatkowych gildii do ally
- brak jakiegokolwiek zainteresowania liderów tematami na forum
- brak zainteresowania forum przez admina, niezakładanie działów o które prosimy, osoby, które odeszły z gildii wciąż są tu modkami
a usunięty wątek wyglądał mniej więcej tak:
ollie: wkleiła fragment wypowiedzi z czatu gildii, w której Ramzes mówi że możemy odchodzić z gildii bo upadnie i żebyśmy nie tracili czasu (początek tego co wkleiłem wyżej)
roni: pytałem kim jest Ramzes, żeby mówić nam takie rzeczy, i że jeśli dla niego ratowanie gildii to strata czasu to jego sprawa
[potem tu jakaś rozmowa jak można uratować gildie i takie tam]
ollie: wkleiła link do tamtej całej rozmowy między Dzikusem i Ramzesem
roni: napisałem, że w takim razie odchodzę, bo nie ma sensu ratować gildii z takim liderem
ollie: napisała, że także odchodzi
kudłaty: napisał, że także odchodzi
Offline
SLUCHAJCIE LUDZIE JA JUZ I TAK NIE GRAM NA ASIAPL TYLKO NA SkordiPL I SLUCHAM WAS CO WY CHCECIE ZROBIC TAKA FAJNA GILDIA A WY CO TO ZNACZY NIE MOWIE TU O WSZYSTKICH ALE WEZCIE SIE OGARNIJCIE!(a i nie wywalajcie mi asi z gildi jak bedzie jeszcze istniec)przeciez jeszcze sa chifowie a sub i lider w dupie:)
Ostatnio edytowany przez ASIAPL (2007-09-21 07:07:03)
Offline
Moderator
Asia, ale zrozum, ze bez lidera to jest kupa nie gildia, bo nie mozna ani zrobic ally, ani isc na wojne. Jesli Tobie odpowiada bycie w gildii tylko po to, zeby miec z kim pogadac na czacie, to ok. Jesli za fajną gildię uwazasz gildię, w której lider przychodzi i rzuca mięsem - ok. Nam nie odpowiadalo i jakbys nie zauwazyla - dawno nas tam nie ma. Pozdrowionka
Ostatnio edytowany przez ollie (2007-09-21 10:10:23)
Offline
Asia jak bys nie zauwarzyla to z chiefow tylko ganiu zostal a z tych ktorzy byli od poczatku nie ma juz nikogo
PS, z tego co mi wiadomo to tylko admin moze kasowac posty wiec daleko szukac nie musisz
Ostatnio edytowany przez Kudlacz (2007-09-22 01:31:15)
Offline
Prawda jest taka, że ja zawsze staram się dać komuś szanse wyjścia z opresji z honorem, dlatego nie napisałem od razu kto, liczyłem, że może ktoś sam się przyzna, przeprosi za usunięcie posta, przeprosi za to co wtedy napisał.
Jeśli gildia ma istnieć dalej, to ten wątek powinien zniknąć, żeby nie odstraszać nowych graczy i domyślam się, że gdyby wszystko w nim zostało wyjaśnione, to ollie (to ona założyła wątek) zgodziłaby się, żeby go usunąć. No ale to trzeba by przeprosić i poprosić - a to już dla niektórych za dużo wysiłku.
Myślałem, że po naszym odejściu coś się tu zmieni, że może da to liderom do myślenia, że może napiszą jakiegoś posta z wyjaśnieniem dlaczego nas okłamywali i jakie mają pomysły, żeby gildię odbudować, przeproszą za całą tą sytuację. No jakaś reakcja jest - lider się wreszcie zarejestrował na forum (o ile to on), nagle w Kalu odnalazł sie Kalan (na chwile bo na chwile ale zawsze coś), ale to dużo za mało, żeby odbudować gildie.
Offline